Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Europoseł Kelleher wzywa do zorganizowania szczytu UE-USA w Irlandii, aby położyć kres trwającemu pogarszaniu się stosunków dyplomatycznych

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

„Biorąc pod uwagę napięte komentarze ze strony USA i niezbyt optymistyczne reakcje UE, jasne jest, że potrzebujemy nowego podejścia do relacji UE-USA” – mówi Billy Kelleher, europoseł.

„Irlandia musi pełnić rolę pomostu między UE a USA, a my powinniśmy ułatwić zorganizowanie szczytu przywódców politycznych w przyszłym roku, być może w trakcie naszej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej”.

Kelleher, jako członek Delegacji Parlamentu Europejskiego ds. stosunków ze Stanami Zjednoczonymi (D-US) skomentował publikację Strategii Bezpieczeństwa Narodowego USA, która w ostatnich dniach wywołała wzrost negatywnej retoryki w internecie i mediach.

„W ostatnich dniach usłyszeliśmy również o nowych przepisach wizowych ESTA dotyczących wjazdu do Stanów Zjednoczonych, które zasadniczo dążą do traktowania obywateli UE nie jako przyjaznych sąsiadów, ale jako potencjalnych przeciwników Stanów Zjednoczonych.

Nie możemy pozwolić na kontynuację tej negatywnej postawy. Jedynymi, którzy skorzystają na ochłodzeniu relacji UE–USA, są nasi przeciwnicy i wrogowie.

Jesteśmy sojusznikami od ponad siedmiu dekad. Łączą nas wspólne wartości i wspólny liberalno-demokratyczny pogląd na świat.

UE i Stany Zjednoczone nie muszą zgadzać się w każdej kwestii, aby być sojusznikami, ale musimy się wzajemnie szanować.

W tym tygodniu napisałem do premiera Irlandii Michéala Martina TD, wzywając go w imieniu rządu Irlandii do zaproszenia prezydenta Trumpa i innych członków rządu USA oraz władzy ustawodawczej na szczyt z Unią Europejską w Irlandii.

Ponadto napisałem również do kierownictwa Demokratów i Republikanów w Izbie Reprezentantów i Senacie, apelując o pełne szacunku relacje i poparcie dla szczytu UE–Stany Zjednoczone.

Uważam, że Irlandia jest idealnym miejscem na organizację takiego szczytu. W przeszłości niektórzy twierdzili, że Irlandia musi wybierać między Bostonem a Berlinem, jeśli chodzi o naszą przyszłość.

Właściwie uważam, że teraz jest odwrotnie. Być może naszą rolą jest pełnienie roli pomostu między nimi, opartego na naszym dumnym członkostwie w Unii Europejskiej oraz naszych kulturowych, historycznych i gospodarczych powiązaniach ze Stanami Zjednoczonymi.

Irlandia może i musi stanąć na wysokości zadania i pomóc w naprawie tych relacji. Irlandia potrzebuje przyjaźniejszych stosunków między USA a UE; w naszym strategicznym interesie leży, aby nasi dwaj z trzech największych partnerów handlowych współpracowali, a nie publicznie się nie zgadzali – podsumował Kelleher.

Opr. Bogdan Feręc

Źr. MEP Billy Kelleher

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version