Rząd otrzymał następne ostrzeżenie dotyczące planowanych zmian w polityce wynagrodzeń. Jedna z największych firm księgowych w kraju, Azets Ireland, apeluje o ostrożność w sprawie podwyżki płacy minimalnej oraz wprowadzenia automatycznego zapisu do systemu emerytalnego. Według firmy te dwa czynniki mogą znacząco zwiększyć koszty prowadzenia działalności i uderzyć w najsłabsze ogniwa gospodarki, czyli małe i średnie przedsiębiorstwa.
Dyrektor generalny Azets Ireland Neil Hughes zwraca uwagę, że najnowsze badanie przeprowadzone przez jego firmę pokazuje wyraźne pogorszenie nastrojów w sektorze MŚP. Rosnące koszty pracy, energii i usług stanowią już teraz poważne obciążenie, a kolejne regulacyjne podwyżki mogą, jego zdaniem, doprowadzić część firm do niewypłacalności.
Hughes wskazał, że przedsiębiorcy rozumieją potrzebę podnoszenia standardów pracy i zabezpieczenia emerytalnego, ale jednocześnie muszą funkcjonować w realiach coraz bardziej napiętych budżetów. Podkreślił, że sektor MŚP tworzy ogromną liczbę miejsc pracy i stanowi trzon irlandzkiej gospodarki, dlatego skutki nadmiernych obciążeń mogą być odczuwalne znacznie szerzej niż tylko wśród przedsiębiorców.
Według Azets Ireland rząd powinien rozważyć spowolnienie tempa zmian lub wprowadzenie mechanizmów wsparcia, które złagodzą wpływ rosnących kosztów pracy na najmniejsze firmy. W przeciwnym razie, jak ostrzegają eksperci, Irlandię może czekać fala zwolnień lub upadłości, która odbije się na lokalnych społecznościach i kondycji całej gospodarki.
Dyskusja o kosztach pracy i roli państwa w ich regulowaniu nie jest nowa, ale jak wynika z raportu, sytuacja rynkowa sprawia, że staje się coraz bardziej paląca. W kolejnych miesiącach temat prawdopodobnie będzie jednym z kluczowych punktów sporu między rządem, pracodawcami i związkami zawodowymi, bo każdy z tych aktorów stoi przed inną wersją tego samego pytania: jak pogodzić stabilność biznesu ze sprawiedliwym poziomem wynagrodzeń.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Photo by Luca Bravo on Unsplash
