Dzięki rozszerzonej rzeczywistości ubierzemy się wirtualnie
Cyfryzacja w branży modowej to nie tylko urozmaicenie doświadczeń zakupowych klientów, ale i realny wpływ na działalności biznesową. Sposób na digitalizację mody i cyfrowe dopasowanie ubrań znalazł startup WEARFITS, który w ramach S5 – Akceleratora Technologii 5G w ŁSSE – i przy wsparciu specjalistów Ericsson zmienia oblicze mody dzięki technologii rozszerzonej rzeczywistości (AR) i możliwościom sieci 5G.
WEARFITS wykorzystuje technologię AR tworząc tzw. wirtualną przymierzalnię, oferując wizualizację ubrań 3D w rzeczywistości rozszerzonej i tzw. size matching, czyli dobranie optymalnego rozmiaru do indywidualnej budowy ciała. Podając swoje podstawowe wymiary, konsument otrzymuje wirtualny, dopasowany z 98% dokładnością model swojej sylwetki. Dzięki temu robiąc zakupy online, możemy sprawdzić jaki rozmiar konkretnego ubrania będzie na nas dobry czy też gdzie będzie nas uwierał. Dostajemy jasną, wizualną informację o tym jak ubranie będzie na nas wyglądało, a także gdzie potencjalnie może być za duże, lub za małe. Dzięki technologii AR, możemy postawić we własnym pokoju swojego wirtualnego manekina realnych rozmiarów i obejrzeć go w wybranym ubraniu, z każdej strony.
– Mamy na swoim koncie już kilka wdrożeń. Jednym z nich jest polski producent sukienek Marie Zélie, gdzie z sukcesem przeprowadziliśmy już program pilotażowy i niedługo wystartujemy z kolejną partią wirtualnych ubrań. Razem z marką 4F zdigitalizowaliśmy również kolekcję 4F x RL9, zaprojektowaną razem z Robertem Lewandowskim. Klienci sklepu, w aplikacji marki mogli zobaczyć całą kolekcję na modelu Roberta Lewandowskiego, a także zrobić sobie zdjęcie z wirtualnym Robertem. Z kolei dzięki sieci testowej 5G Ericsson w Łódzkiej Strefie możemy już dziś przetestować nasze rozwiązania w optymalnym środowisku i optymalizować do działania w sieci nowej generacji – mówi Kasia Gola, Industry Advisor w WEARFITS.
DlaHandlu.pl