Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Dwadzieścia lat od pierwszego przeszczepu

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

W dwudziestą rocznicę pierwszego w historii Irlandii przeszczepu płuc, który odbył się w szpitalu Mater w Dublinie, pacjenci, którzy otrzymali nowe płuca, zjednoczyli się, aby zachęcić społeczeństwo do rozważenia bezcennego daru oddania narządów.

Ten ratujący życie akt solidarności zyskał w Irlandii szczególne znaczenie, dając szanse setkom osób cierpiących na zaawansowaną niewydolność płuc.

Od przełomowego maja 2005 roku program przeszczepów płuc w szpitalu Mater przywrócił nadzieję i zdrowie 379 pacjentom. Dzięki poświęceniu zespołów medycznych i hojności dawców oraz ich rodzin wiele osób mogło nie tylko przedłużyć swoje życie, ale przede wszystkim znacząco poprawić jego jakość. Pacjenci po przeszczepie wrócili do swoich rodzin, podjęli pracę, a niektórzy z dumą reprezentowali Irlandię na Igrzyskach Transplantacyjnych, co świadczy o niezwykłej transformacji, jaką niesie za sobą ten zabieg.

Pierwszą osobą w Irlandii, która przeszła przeszczep płuc była Veronica Doyle z hrabstwa Kerry. Poddana operacji w wieku ponad 50 lat, cieszyła się spokojnym życiem aż do swojej śmierci w 2020 roku, stając się symbolem możliwości, jakie daje transplantacja.

W roku ubiegłym w Irlandii przeprowadzono 15 przeszczepów płuc. Przed rokiem 2005 irlandzcy pacjenci wymagający takiego zabiegu musieli podróżować na leczenie aż do Newcastle w Wielkiej Brytanii, co podkreśla znaczenie rozwoju programu na poziomie krajowym.

Wielu pacjentów, którzy przeszli przeszczep płuc w Irlandii, świętuje teraz swoje drugie życie, podobnie jak chirurdzy, którzy z oddaniem przeprowadzają te skomplikowane operacje. Jednym z nich jest Tommy McGrane z Dublina, ojciec trójki dzieci, który w 2006 roku, niedługo po uruchomieniu programu, otrzymał nowe płuca z powodu przewlekłej obturacyjnej choroby płuc.

Przed przeszczepem codzienne czynności, takie jak chodzenie czy golenie, stanowiły dla niego ogromne wyzwanie. Jak sam przyznaje, dzięki przeszczepowi mógł obserwować dorastanie swoich dzieci, a teraz cieszy się czasem spędzonym z wnukami, co bez transplantacji byłoby niemożliwe. Dziewiętnaście lat po operacji, pan McGrane prowadzi aktywne życie i nie ma problemów z oddychaniem.

Bogdan Feręc

Źr. RTE

Photo by Robina Weermeijer on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version