Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Czyim problemem jest przemoc wobec kobiet? Spór, który nie może trwać wiecznie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Przemoc wobec kobiet wraca na pierwsze strony irlandzkich mediów z brutalną regularnością. Ostatnie ataki, o których mówiła w Dáil liderka socjaldemokratów Holly Cairns, znów potrząsnęły opinią publiczną. Wskazała wprost: to nie jest „problem kobiet”. Jej zdaniem przemoc wobec kobiet to przede wszystkim „problem mężczyzn”, bo to mężczyźni stanowią wspólny mianownik większości takich zdarzeń. RTE cytuje jej apel, by mężczyźni wzięli większą odpowiedzialność i nie tylko potępiając przemoc, ale aktywnie reagując na agresję, poniżanie oraz zastraszanie.

W jej wystąpieniu padły mocne słowa. Cairns przypomniała, że kobiety w Irlandii codziennie doświadczają nękania i przemocy, często we własnych domach. Ostrzegła, że część z nich z tego powodu traci życie. Podkreśliła też, że choć organizacje społeczne od lat wykonują ogrom pracy, to zmiana nie nadejdzie, jeśli mężczyźni pozostaną bierni wobec agresji, jaką widzą w swoim otoczeniu, w rodzinie, w pracy, czy wśród znajomych.

W reakcji premier Micheál Martin przyznał, że obecna skala przemocy jest „nieprzyzwoita i szokująca”. Przypomniał, że rząd powołał agencję Cuan, odpowiedzialną za reagowanie na przemoc domową, seksualną i ze względu na płeć. Zapowiedział również szybsze dostarczanie nowych miejsc w schroniskach oraz utworzenie 282 dodatkowych bezpiecznych przestrzeni do końca 2026 roku. RTE informuje też, że rząd wspiera zmiany prawne, które mają pozbawiać prawa opieki osoby skazane za zabójstwo partnera lub partnerki i ograniczać wykorzystywanie dokumentacji psychologicznej w sprawach dotyczących gwałtu i napaści seksualnej. Sprawcy przemocy domowej mają również trafić do specjalnego rejestru.

Cairns uznała jednak, że propozycje dotyczące notatek terapeutycznych to jedynie „nowa wersja status quo”, bo nadal umożliwiają używanie prywatnych zapisków ofiar w sądzie. Podkreśliła, że sam proces prawny jest dla poszkodowanych wyjątkowo traumatyczny, a odsetek spraw zakończonych skazaniem pozostaje dramatycznie niski. Według niej pełny zakaz używania notatek psychologicznych to konieczność.

Na wcześniejszym etapie debaty wicepremier Simon Harris mówił wręcz o „epidemii” przemocy wobec kobiet. W tym jednym punkcie politycy wszystkich stron się zgadzają: problem jest poważny i systemowy. Spór toczy się już nie o to, czy reagować, ale jaki kto powinien wziąć na siebie odpowiedzialność za zmianę.

W Irlandii narasta przekonanie, że walka z przemocą wobec kobiet wymaga nie tylko ustaw i programów, ale także codziennej reakcji zwykłych ludzi, zwłaszcza mężczyzn, którzy mogą przerwać łańcuch przemocy, zanim rozwinie się w tragedię.

Bogdan Feręc

Źr. RTE

Photo by Andreia Cunha on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version