Czy istnieją niezamierzone konsekwencje wynikające z nowych przepisów chroniących pracowników dorywczych?

Nowe przepisy dotyczące czasu pracy w określonych godzinach, które weszły w życie 4 marca 2019 r., jak się twierdzi, wydają się mieć nieprzewidziane i niezamierzone konsekwencje.
Na przykład dr Juliet McMahon argumentuje w tym tygodniu w Irish Times, że:
– Ten postęp może okazać się fałszywym świtem. Poprzednie przepisy okazały się bezzębne dla pracowników na kontraktach o zerowych godzinach pracy, a nowa ustawa, wygląda na to, że nic nie zmieni.
Deklarowanym celem ustawy o zatrudnieniu (przepisy różne) z 2018 r. było zapewnienie nowych zabezpieczeń dla szeregu pracowników, którzy pracowali na podstawie tak zwanych umów o „zwykłych godzinach”.
Obejmowało to pracowników, którzy byli zaangażowani w fikcyjne samozatrudnienie, pracowników z umowami na zero godzin; pracowników zatrudnionych dorywczo, czyli tzw. pracę dorywczą.
Przeczytaj o głównych przepisach tego ustawodawstwa tutaj>>>
Umowy zero godzin
Umowy na zero godzin zostały określone w rozdziale 18 Ustawy o organizacji czasu pracy z 1997 r.
O umowach na zero godzin można przeczytać tutaj>>>
Resztę tego wpisu przeczytaj na blogu tutaj>>>
Z poważaniem
Terry Gorry
http://EmploymentRightsIreland.com
Opr: Bogdan Feręc