Programy recyklingu i zwrotu opakowań, choć z założenia proekologiczne i społeczne, zaczynają ujawniać swoją ciemniejszą stronę. Coraz częściej stają się one celem kradzieży, co budzi pytania o ich bezpieczeństwo i to, czy nie stały się nowym, nielegalnym sposobem na łatwy zarobek. Przykład klubu GAA w hrabstwie Monaghan w Irlandii jest tego niepokojącym świadectwem.
Klub Éire Óg w Smithborough, podobnie jak wiele innych społecznych inicjatyw, zainicjował zbiórkę puszek i butelek, aby wesprzeć swoje drużyny młodzieżowe. Zasada jest prosta i korzystna: każda puszka lub butelka z odpowiednim logo, lub kodem kreskowym, wrzucona do zabezpieczonego pojemnika, warta jest od 15 do 25 centów. Kwoty te, choć niewielkie indywidualnie, mogą sumować się do znaczących kwot, wspierając lokalne inicjatywy.
Niestety, ta szlachetna inicjatywa padła ofiarą przestępczości. Klub Éire Óg Na Mullaí poinformował, że w ubiegłym tygodniu z jednego z ich pojemników skradziono puszki i butelki. Sprawę zgłoszono policji. Nagrania z kamer monitoringu ujawniły, że do kradzieży doszło 5 czerwca około godziny 13:00. Na nagraniu widać samotnego mężczyznę, który używając klucza, otworzył pojemniki i załadował ich zawartość do swojego samochodu. Szacuje się, że straty dla funduszu dla nieletnich wyniosły około 200 euro.
Co więcej, rzecznik klubu Éire Óg dodał, że dowiedział się, iż inne kluby GAA w hrabstwie, prowadzące podobne akcje, również padły ofiarą podobnych ataków. To sugeruje, że nie jest to odosobniony incydent, lecz potencjalnie narastający problem.
Czy recykling stał się więc dla „przestępców” nową formą zarabiania pieniędzy?
Można się zastanawiać, czy w kraju zaczyna rozwijać się nowy rodzaj przestępczości i czy butelki oraz puszki w naszych workach pozostawionych w ogrodzie, wciąż są bezpieczne i można je traktować, jak śmieci?
- Nowa forma drobnej przestępczości? Wzrost wartości zwracanych opakowań sprawia, że stają się one atrakcyjnym celem dla osób szukających łatwego zarobku. 200 euro za worek puszek to dla niektórych wystarczająca motywacja do popełnienia kradzieży, szczególnie jeśli systemy zabezpieczeń nie są idealne.
- Łatwy cel dla grup zorganizowanych? Jeśli pojedynczy worek jest warty 200 euro, to skala problemu może być znacznie większa, jeśli proceder ten zostanie opanowany przez zorganizowane grupy przestępcze, mogą one okradać wiele pojemników jednocześnie.
- Osłabianie inicjatyw społecznych: Kradzieże podważają zaufanie do programów recyklingu i zniechęcają społeczności do organizowania podobnych zbiórek. Kluby i organizacje, które liczyły na dochody z recyklingu, ponoszą straty finansowe i zmuszone są do inwestowania w lepsze zabezpieczenia.
Incydenty takie jak te w hrabstwie Monaghan pokazują, że systemy zwrotu opakowań, choć ekologiczne, wymagają dodatkowych zabezpieczeń.
W miarę wzrostu wartości zwracanych materiałów konieczne staje się przemyślenie strategii ochrony, aby zapobiec ich kradzieży i zapewnić, że pieniądze z recyklingu trafiają tam, gdzie powinny – czyli na cele, dla których zostały przeznaczone. W przeciwnym razie, zamiast służyć środowisku i społecznościom, staną się one po prostu kolejnym przedmiotem działalności przestępczej.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Photo by Nick Fewings on Unsplash