Choruje coraz więcej dzieci
Szpitale dziecięce znalazły się pod presją chorób sezonowych, a te obserwuje się głównie u dzieci.
Najwięcej przypadków notuje się w zakresie zakażeń wirusem RSV, który prowadzi do zapalenia oskrzeli, ale są też inne choroby sezonowe, jednak co istotne, przypadki w prawie 100 proc. dotyczą dzieci w wieku do 24 miesiąca życia. Obecnie już wszystkie szpitale dziecięce w kraju mówią o nagłym wzroście zakażeń i hospitalizacji, a dzieje się tak wśród dzieci młodszych oraz niemowląt, natomiast choroby łączy się, choć wciąż nie ma wystarczających dowodów, z koronawirusem i utratą odporności, jaka spowodowana została przez długotrwały okres izolacji w domach.
W części szpitali konieczne stało się, by na oddziały dziecięce, dostawić dodatkowe łóżka, ale zmieniono też zasady przebywania w szpitalach rodziców, aby na salach chorych, można było położyć dodatkowych małych pacjentów. Są też szpitale, które stopniowo zaczynają wprowadzać ograniczenia w odwiedzinach rodziców, gdyż przepełnienie może powodować przenoszenie innych wirusów i robi się to, żeby zabezpieczyć maluchy przed dodatkowymi zakażeniami.
Lekarzy zastanawia też okres, w którym pojawiły się choroby sezonowe, bo te, zazwyczaj były domeną pełnej irlandzkiej jesieni, a ten przypada na połowę listopada i początek grudnia. Mówi się również, że zmniejszona odporność dzieci, więc większa zapadalność na choroby sezonowe, spowodowana jest brakiem wcześniejszych kontaktów z rówieśnikami, co z kolei może spowodować, że tej jesieni i zimy, będziemy mieli do czynienia ze znacznie większą ilością zachorowań, również w innych grupach wiekowych.
Wg lekarzy, najczęstszymi objawami są te grypopodobne, a do pełnego określenia statusu choroby, potrzebne są badania laboratoryjne, by wykluczyć zakażenie koronawirusem, ale i potwierdzić inną jednostkę chorobową. W szpitalach przebywa też wiele maluchów, z cięższymi postaciami chorób układu oddechowego, co niepokoi lekarzy, którzy jeszcze w 2019 roku, nie obserwowali takiej ilości zakażeń sezonowych.
Rodzicom doradza się nieco większą dbałość o swoje pociechy, odpowiednie zabezpieczanie dzieci przed możliwością przeziębienia, a w przypadkach zachorowania dziecka i pojawienia się niepokojących objawów, natychmiastową wizytę u lekarza rodzinnego lub bezpośrednio na oddziale ratunkowym najbliższego szpitala dziecięcego.
Bogdan Feręc
Źr: Independent