Certyfikaty Covid są „niepotrzebne i dyskryminujące”

Nie wiadomo do końca, w jakim celu wciąż działa na wyspie system certyfikatów Covid, skoro zaszczepionych mamy znakomitą większość osób.

O ile rząd chciał osiągnąć cel zaszczepienia praktycznie wszystkich stałych mieszkańców wyspy, to ten osiągnął, a co za tym idzie, certyfikaty stały się obecnie zbędne, uważa dyrektor Irlandzkiej Rady Civil Liberties Liam Herrick. Jest też niewiele dowodów, że system w ogóle był potrzebny dla zastosowań wewnętrznych, a wskazuje na to obecna ilość przypadków zakażeń, z jaką mamy do czynienia.

Certyfikaty nie chronią przed niczym, jak i nie chroniły wcześniej, a były wyłącznie działaniem psychologicznym, bo ten, który taki ma, czuć się miał bezpiecznie. To okazało się błędnym założeniem od początku, a na dodatek, mogło ocierać się o łamanie praw człowieka i stygmatyzować część, tę niezaszczepioną społeczeństwa.

Wydaje się też, bo słowa dyrektora Herricka padły na posiedzeniu Krajowego Zespołu ds. Zdrowia Publicznego, że bardziej przydatne będzie w tym przypadku rozwinięcie programu testów antygenowych, niż certyfikowanie ludzi.

Nieco innego zdania jest NPHET, który o ile mówi o testach antygenowych i wprowadzeniu ich do powszechnego użytku, to dodaje, że certyfikaty Covid, powinny mieć rozszerzony zakres stosowania, a i powinno się osoby mogące pracować w domach, tam właśnie skierować.

To nie wszystkie ciekawostki z ostatniego spotkania NPHET i ministrów rządu, w którym uczestniczyli goście, bo padła też propozycja szefa HSE, dr. Paula Reida, by trzecią dawkę szczepionki, podawać też wszystkim osobom powyżej 50 roku życia.

Krajowy Zespół ds. Zdrowia Publicznego jest też zdania, że nie mamy jeszcze szczytu tej fali koronawirusa w Irlandii, a na ów trzeba poczekać do kilku tygodni. To z kolei może sugerować, że szczyt zachorowań przypadnie na okolice świąt Bożego Narodzenia, więc i decyzje rządu, powinny być obliczone na zminimalizowanie skutków oraz zagrożeń epidemiologicznych.

Wracając na koniec do wypowiedzi Herricka, powiedział on jeszcze jedną istotną rzecz, a ta dotyczy gabinetu, który w ocenie dyrektora Irlandzkiej Rady Civil Liberties, nie przedstawił żadnych dowodów, jak system certyfikatów Covid, „zadziałał w praktyce”. Tym samym, nie ma żadnych niezaprzeczalnych danych, że certyfikaty Covid, w czymkolwiek pomogły, ale z całą pewnością wprowadziły dzielący i dyskryminujący społeczeństwo system.

Bogdan Feręc

Źr: Newstalk