Z pierwszych doniesień z Komisji Wyborczych wynika, że Catherine Connolly jest na najlepszej drodze, by zostać dziesiątym prezydentem Republiki Irlandii. Wieczorem, jak zaznacza się w dzisiejszych porannych komentarzach, wszystko raczej będzie jasne, co pozwoli uniknąć II tury wyborów.
W hrabstwie Mayo, gdzie zliczono już 54% głosów, Connolly zdobyła imponujące 56% poparcia, zdecydowanie wyprzedzając Heather Humphreys (24%) oraz Jima Gavina (6%). Wysoki jest też odsetek głosów nieważnych (14%), co jednak nie zmienia ogólnego obrazu, bo Connolly prowadzi pewnie i konsekwentnie.
Jeszcze wyraźniejszy sygnał płynie z Centralnego Dublina, gdzie po otwarciu 68% kart, okazało się, że kandydatka z Galway uzyskała aż 75% ważnych głosów. Humphreys zdobyła tam 19%, a Gavin – 6%.
Podobne tendencje widać w Cork South-Central, gdzie po przeliczeniu 34% głosów Connolly ma 70% poparcia, Humphreys – 24%, a Gavin utrzymuje się na poziomie 6%. Nawet w jej sąsiednim hrabstwie Clare, które nie jest tradycyjnie bastionem lewicowych kandydatów, Connolly prowadzi z wynikiem 62%, pozostawiając Humphreys (27%) daleko w tyle.
Choć oficjalne wyniki poznamy dopiero po pełnym zliczeniu głosów, trend wydaje się już wyraźny i Catherine Connolly zmierza po historyczne zwycięstwo, które może oznaczać nowy etap w irlandzkiej polityce: bardziej obywatelski, bardziej niezależny i zdecydowanie bardziej kobiecy.
Przez cały dzień w telewizji RTÉ trwa specjalne wyborcze wydanie programu, więc komentarze, opinie i wyniki, przede wszystkim te nieoficjalne, pojawiają się w czasie rzeczywistym. Przekaz na żywo>>>
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Fot. Facebook – Catherine Connolly for President
