Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Budżet na opak. Co by było, gdyby minister odwrócił logikę finansów państwa?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Gdy minister finansów planuje kolejne ulgi i cięcia podatkowe, zwykle mówi się o „stymulacji gospodarki”, „wsparciu biznesu” i „konkurencyjności”. Jednak czasem warto zapytać: a co by było, gdyby państwo zarządzało budżetem inaczej? Nie pod dyktando branż, lecz pod kątem obywateli i usług publicznych.

Irlandzka Rada Doradcza ds. Fiskalnych (Ifac) właśnie przypomniała, ile naprawdę kosztuje polityczna decyzja. Zapowiadana w budżecie na 2026 rok obniżka VAT dla sektora hotelarskiego i gastronomicznego to nie drobna korekta w tabelce, ale potężny wydatek – identyczny kosztowo jak trzy zupełnie odmienne scenariusze:

To nie akademickie porównanie – to rachunek możliwości i według analizy Ifac, za kwotę przeznaczoną na obniżkę VAT można by przeznaczyć około 600 euro rocznie dla każdego podatnika PAYE. To pieniądze, które wróciłyby bezpośrednio do gospodarstw domowych, a nie jako ulga branżowa widoczna tylko po stronie przedsiębiorców, lecz jako realny zastrzyk w domowym budżecie.

Tymczasem rząd rozważa wariant mający poprawić kondycję sektora, który już dziś korzysta z wysokiej sezonowości, turystyki i podwyżek cen.

System ochrony zdrowia od lat boryka się z brakami kadrowymi. Kolejki w szpitalach, brak rąk do pracy w oddziałach, obciążenia dla personelu – to rzeczywistość, którą obywatele znają lepiej niż hotelowe restauracje. Gdyby zamiast podatkowych prezentów polityka budżetowa uderzyła w sedno potrzeb społecznych, można by sfinansować ponad 11 tysięcy etatów pielęgniarskich. Skala tej zmiany przełożyłaby się na dostępność usług, bezpieczeństwo pacjentów i realne odciążenie systemu. Podobnie edukacja cierpi na niedobory kadry i przepełnione klasy. Ewentualne przekierowanie funduszy na zatrudnienie 7800 nauczycieli otworzyłoby drogę do mniejszych klas, lepszej jakości nauczania i większego wsparcia dla dzieci z trudnościami.

Ifac nie ingeruje wprost w politykę ministra Paschala Donohoe, ale moment publikacji i ton raportu mówią same za siebie. Obniżka VAT to nie manewr techniczny, to świadome ograniczanie przestrzeni fiskalnej państwa, które mogłoby inaczej rozdysponować te środki. Rada wskazuje, że jeśli model budżetu miałby się zmienić, priorytety również musiałyby ulec odwróceniu: mniej reaktywnego wspierania sektorów, więcej bezpośrednich inwestycji w ludzi i usługi.

Dzisiejszy wybór między obniżką VAT a inwestycją w usługi publiczne to w istocie pytanie o to, jak rozumieć państwo, czy jako dostawcę niskich podatków dla branż, czy inwestora w edukację, zdrowie i obywatela-pracownika? Zmiana modelu budżetu mogłaby sprawić, że zamiast „wsparcia gościnności” mielibyśmy społeczeństwo, które realnie odczuwa efekty publicznych decyzji – w portfelu, w przychodni, w szkole. Bo czasem wystarczy przesunąć jedną linijkę w zestawieniu, żeby zmieniło się życie setek tysięcy ludzi.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by engin akyurt on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version