Budowniczy z Irlandii chętniej opuszczają kraj

W ostatnich miesiącach zauważono istotny odpływ budowniczych z tutejszego rynku pracy, a dzieje się tak z powodu ofert z zagranicy.
Jak się obecnie ocenia, może to wywołać kryzys podobny do tego, jaki obserwuje się już w sektorze zdrowia i może to wywołać falę odejść na skalę, jaka do tej pory nie była obserwowana. Wszystko przez zachęty dla budowlańców, jakie skierowała na wyspę Australia, a ich zachęty związania się z sektorem budowlanym na Antypodach sięgają niekiedy ponad 3200 €, czyli 5000 dolarów australijskich.
To nie wszystko, co oferuje się budowniczym z Irlandii, bo zarówno Australia, ale też Kanada, proponują pracownikom budowlanym niższe czynsze, więc i niższe koszty życia.
O ile kraj nie zacznie przeciwdziałać odpływowi budowniczych z Irlandii, już wkrótce możemy mieć do czynienia z sytuacją, w której żaden plan budowlany nie będzie zrealizowany, ale i trzeba będzie posiłkować się pracownikami z napływowymi, aby wykonać połowę założeń budowlanych. Taka opinia pojawiła się w ostrzeżeniach, jakie płyną z rynku pracowniczego do rządu, a to wyraźny sygnał, że sytuacja przybiera niepokojący obrót.
W kraju aktywnie działają obecnie rekruterzy z Australii, ale też innych państw i oferują wielu pracownikom z różnych działów gospodarki zatrudnienie, które opiera się głównie na wyższych stawkach za godzinę pracy.
Do tej pory Irlandia raczej słabo przeciwdziała takiemu zjawisku, jednak żeby chronić swój rynek pracowniczy, podjąć powinna zdecydowane kroki, aby zatrzymać pracowników u siebie i dać im warunki zbliżone do oferowanych.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Jason Richard on Unsplash