PTSB, jeden z mniejszych banków działających w Irlandii pozostaje bez potencjalnego nabywcy mimo trwającego procesu sprzedaży prowadzonego przez firmę Goldman Sachs. Według źródeł związanych z rynkiem finansowym żaden duży europejski bank nie zgłosił dotychczas zainteresowania przejęciem tej instytucji. Jednocześnie coraz mniej inwestorów z sektora lokat prywatnych bierze udział w rozmowach, co ogranicza możliwości rządu w sprawie przyszłości PTSB.
Minister finansów Simon Harris może stanąć więc przed decyzją, której żadna strona debaty publicznej nie będzie uważana za wiarygodną. Związki zawodowe ponownie wyraziły sprzeciw wobec sprzedaży banku funduszom private equity, podnosząc obawy dotyczące stabilności zatrudnienia oraz kierunku rozwoju PTSB po potencjalnej transakcji. Organizacje pracownicze wskazują, że przejęcia dokonywane przez fundusze inwestycyjne często wiążą się z silną presją na cięcie kosztów.
W obecnej sytuacji brak zainteresowania ze strony większych europejskich banków rodzi pytania o kondycję PTSB oraz o to, czy rząd powinien kontynuować poszukiwania nabywcy, czy raczej przygotować się na konieczność utrzymania znacznego pakietu udziałów w banku przez dłuższy czas.
Proces sprzedaży jest również elementem szerszej polityki ograniczania zaangażowania państwa w sektorze bankowym. Po kryzysie finansowym z 2008 roku Skarb Państwa stał się udziałowcem trzech głównych instytucji finansowych w kraju. W przypadku PTSB rząd deklarował, że w długiej perspektywie zamierza zmniejszyć swoje zaangażowanie, ale brak oferentów zmusza gabinet do rozważenia alternatywnych scenariuszy, w tym możliwości pozostawienia banku w dotychczasowej strukturze właścicielskiej.
Rozmowy prowadzone przez Goldman Sachs będą kontynuowane, lecz obecny brak wyraźnych propozycji ze strony rynku powoduje rosnącą presję na administrację rządową. Każde opóźnienie zwiększa ryzyko, że przyszłość PTSB pozostanie nierozstrzygnięta przez dłuższy czas, co może utrudnić podejmowanie kluczowych i strategicznych decyzji.
*
W tym przypadku rząd powinien przyjrzeć się natomiast komentarzom, jakie można znaleźć w mediach społecznościowych, bo mieszkańcy Irlandii przyjmują obecną sytuację z wyraźną ulgą. Wielu z nich podkreśla, że PTSB jest stosunkowo małym bankiem i powinien pozostać współwłasnością Skarbu Państwa. Obawiają się oddania go w ręce zagranicznego kapitału, zwłaszcza funduszy private equity. Dla części społeczeństwa zachowanie państwowego wpływu na bank jest ważniejsze niż dokończenie procesu sprzedaży, co pokazuje, że lokalne nastroje mogą w przyszłości odgrywać większą rolę w decyzjach dotyczących sektora finansowego.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Fot. X – PTSB
