Rosnące koszty utrzymania zaczęły mocno wpływać na zdolność uzyskania kredytów, a w zakresie hipotecznych, banki żądają teraz przedstawienia szczegółowych danych kosztów energii.
Wg bankowców pomoże to w ocenie ryzyka pożyczkowego, więc rachunki za prąd, stały się istotnym elementem podczas składania wniosku o kredyt hipoteczny. Oznacza to, że kredyty mieszkaniowe, które do tej pory ciężko było uzyskać, są jeszcze mniej dostępne i to tylko ze względu na koszty utrzymania.
Mówi się też, że bankowcy zaczęli prowadzić testy warunków skrajnych, co pozwala na dodatkową ocenę zdolności kredytowej, ale też możliwości terminowej spłaty i braku opóźnień ratalnych.
Banki w Irlandii dodają, że nowy element oceny ryzyka pożyczkowego, brany jest pod uwagę, ale wnioski oceniane są indywidualnie i bierze się wiele czynników, jakie wpływają na zdolność kredytową pożyczkobiorcy. Tak mówi np. rzecznik Bank of Ireland, natomiast w Permanent TSB dodatkowo proponuje się inne rozwiązania, które wiążą się z przystępnością kredytową, ale w ogólnej podstawie kosztów. Trochę inaczej podchodzi do całej sprawy AIB, które w dosyć enigmatyczny sposób mówi, iż ma obowiązek zapewnić zrównoważoną pożyczkę i kredyt dla każdego klienta, ale nie ujawnia, jakie dokładnie elementy we wniosku kredytowym brane są pod uwagę, więc czy rachunki energetyczne wpływają na zdolność kredytową.
Ogólnie w Irlandii kredyty hipoteczne, ale też większość innych, stały się obecnie bardziej niż niedostępne, a ma to związek z kryzysem kosztów życia i kryzysem energetycznym, co wpływa na zdolność kredytową wielu osób.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Zdj: Image by Raten-Kauf from Pixabay