Apel o ograniczenie kontaktów towarzyskich
Nadszedł czas, aby mieszkańcy Irlandii, zwrócili baczną uwagę na porady, jakie płyną z Krajowego Zespołu ds. Zdrowia Publicznego, mówią naczelny lekarz kraju i jego zastępca.
Dr Tony Holohan i dr Ronan Glynn są zdania, że o ile zbliżające się święta Bożego Narodzenia, mają być normalne, to powinno się już teraz ograniczyć ilość kontaktów towarzyskich, żeby zminimalizować ilość transmisji koronawirusa, a jednocześnie ochronić znajomych i najbliższych przed zakażeniem.
O ile sprawdzą się przewidywania, mówią władze medyczne kraju, tuż przed świętami, możemy zmagać się z ogromną wręcz ilością osób chorych, co po pierwsze wpłynie na zdolność leczenia w placówkach medycznych, a po wtóre, mogą pojawić się dodatkowe ograniczenia, co wyraźnie wpłynie na sam okres świąteczny. Jest jeszcze jedno ostrzeżenie, które wydali dr Holohan i jego zastępca dr Glynn, a mówią, że właśnie w święta, może dojść do dużej liczby zakażeń, a te ujawnią się w końcówce roku i tuż po rozpoczęciu nowego. Panowie nie twierdzą, iż konieczne będzie, pozostanie w domach na święta Bożego Narodzenia, jednak powiedzieli, iż w czasie świąt, także należy zachować daleko idącą ostrożność, by te, nie okazały się punktem zapalnym dla kolejnego wzrostu zakażeń koronawirusem.
Dr Tony Holohan:
– Jeśli planujesz spotykać się z ludźmi, spróbuj zmniejszyć te kontakty o połowę. Jeśli planujesz wyjść na dwie noce, po prostu wyjdź raz. Jeśli planujesz mieć w pobliżu dziesięć osób, miej tylko pięć.
Również lokalne władze medyczne apelują do mieszkańców, ja ma to miejsce w przypadku środkowego zachodu kraju, by znacznie ograniczyli swoją aktywność towarzyską, a ma to związek z dwukrotnie wyższą ilością zakażeń, niż ma to miejsce w innych rejonach. Obecnie rejonami z najwyższą liczbą zakażeń koronawirusem są Leitrim, Waterford, Laois, Louth, Donegal, Carlow, Longford, Meath, Westmeath, Cork i Kerry, chociaż ogólna ilość zakażeń krajowych spadła wczoraj do 2975 przypadków, więc jest obecnie poniżej 3000.
Dosyć niepokojące słowa wypowiedział zastępca naczelnego lekarza kraju dr Ronan Glynn, który stwierdza, iż:
– Nie ma gwarancji, że profil choroby zmieni się w nadchodzących tygodniach. Nie możemy dać żadnej pociechy, że liczby przypadków szpitalnych lub intensywnej opieki zmienią się w ciągu następnych tygodni.
Z tej wypowiedzi można wysnuć wniosek, że ponownie jesteśmy w wysokim stopniu zagrożenia epidemiologicznego w kraju, więc szczepionki, nie okazały się na tyle skuteczne, jak wcześniej sądzono. Tym samym, można też przyjąć założenie, iż niezależnie od poziomu wyszczepień społeczeństwa, nadal będziemy mieć do czynienia z dużą ilością ciężkich przypadków zakażeń i śmierci powodowanych Covid-19.
Dla przypomnienia warto powiedzieć, że ani szczepionka przeciwko Covid-19, ani żadna inna, nie chroni w 100 proc. przed zakażeniem chorobą, a ma minimalizować skutki zakażenia, więc nieuprawione jest stwierdzenie, że covidowe szczepionki, nie działają w ogóle, bo należy dopiero sprawdzić, w jakim stopniu chronią. Może tylko zastanawiać, dlaczego i to po zaszczepieniu ponad 93% irlandzkiego społeczeństwa, poziom ciężkich postaci koronawirusa jest nadal taki wysoki?
Bogdan Feręc
Źr: Independent