Premier o czwartej fali szczepień

Wesprzyj naszą pracę na Go Fund Me. Dziękujemy!

Premier Micheál Martin powiedział, że istnieje duże prawdopodobieństwo wprowadzenia kolejnej, czwartej już tury szczepień przeciwko koroanwirusowi, co nastąpi już tej jesieni, gdyż mamy do czynienia z „ewolucją wirusa”.

Premier zaznaczył, iż kolejna runda szczepień jest obecnie w opracowaniu, albowiem należy przygotować się na jesienny wzrost zakażeń, a jednocześnie wirus zmutował i może okazać się groźny dla większej części społeczeństwa. Martin dodał, że programem objęci zostaną wszyscy dorośli.

Szczepionka przeciwko Covid-19 miała być też unowocześniona, mówił dalej taoiseach, a nowe szczepionki zawierają zabezpieczenia na nowe warianty koronawirusa.

Wg premiera, obecny wzrost zakażeń, ponownie zaczyna wywierać presję na irlandzki system lecznictwa szpitalnego, a jednocześnie odbija się to też na podróżach lotniczych, które odwoływane są z powodu zakażeń oraz izolacji personelu latającego.

Wcześniej dyrektor Narodowego Laboratorium Referencyjnego Wirusów dr Cillian de Gascun powiedział, iż przypuszcza, że tej jesieni i zimy spodziewa się wzrostu zachorowań, a osoby, które albo zaszczepiły się na początku roku, albo przeszły w pierwszych tygodniach roku Covid, utracą do jesieni odporność. Dr Cillian de Gascun poinformował jednocześnie, że producenci chętnie włączyliby do covidowych szczepionek szczepy grypy, by i ta choroba sezonowa nie rozwinęła się w sposób wysoki, a lekarze spodziewają się w nadchodzącym sezonie grypowym większej zachorowalności na grypę.

Micheál Martin:

– Nadal martwi nas fakt, że znaczna liczba osób, które powinny otrzymać drugą dawkę przypominającą – w sumie czwartą dawkę – w rzeczywistości, nie poszła po tę dawkę przypominającą. Wierzę, że jesienią NIAC otrzyma dalsze porady dotyczące innych, być może młodszych grup wiekowych i doradzać im będzie, aby wzięli dawkę przypominającą. Nakłaniałbym do zaszczepienia się tych, którym NIAC doradzał, aby wzięli czwartą dawkę. Wyższa zachorowalność może być sygnałem, jeśli chodzi o to, co może się wydarzyć jesienią w odniesieniu do szczepionek. Przechodzimy przez różne fazy i przechodzimy ewolucję pod względem tego wirusa. Oczywiste jest to, że wirus nadal zachowuje bardzo silną zdolność zakłócania, co moim zdaniem jest niedoceniane przez ludzi. Wiele problemów w szpitalach to kac po Covid, a fakt, że teraz przeszedł w kolejną letnią falę, oznacza, że ​​mamy do czynienia ze znacznymi zakłóceniami w naszych szpitalach z powodu protokołów izolacji i presji na personel szpitalny. Podobnie w całej gospodarce. W szczególności martwimy się okresem zimowym i dlatego w zeszłym tygodniu wprowadzono przepisy, które pozwolą na wprowadzenie nowych nakazów noszenia masek w całym społeczeństwie. Podejmujemy środki awaryjne. Nie chcę znaleźć się jesienią w sytuacji, w której będziemy musieli odpowiadać na wzrost zakażeń maskami. Miejmy nadzieję, że tego nie zrobimy i może wcale nie będziemy musieli tego zrobić, ale zawsze powinniśmy być przygotowani. W tej chwili zalecamy dodatkowe szczepionki osobom z obniżoną odpornością i osobom powyżej 65 roku życia. Szczepienia to sprawa dla NIAC, szczególnie w odniesieniu do okresu zimowego. Bardzo jasne jest jednak, że podstawowe dawki zapewniają ludziom dużą ochronę przed poważnymi chorobami i śmiercią. To bardzo uspokaja. Więc szczepionki zadziałały i okazały się wielkim przełomem. Dlatego nadal będziemy słuchać nauki.

Bogdan Feręc

Źr: Independent