5 proc. wzrost zalecanej płacy na utrzymanie odzwierciedla niepowodzenie rządu w naprawieniu kryzysu mieszkaniowego

Rzeczniczka zatrudnienia Marie Sherlock powiedziała, że ​​5% wzrost zalecanej płacy wystarczającej na życie, odzwierciedla pięć zmarnowanych lat polityki mieszkaniowej Fine Gael i Fianna Fáil. 

Ponownie podkreślając potrzebę zapewnienia, że ​​praca zawsze musi się opłacać, senator Sherlock powiedziała, że rząd musi powstrzymać obietnice w sprawie przyszłości pracy i bezzwłocznie wprowadzić płacę wystarczającą na życie.

Senator Sherlock powiedziała:

– Koszty życia w tym kraju rosną w szybkim tempie, a płace po prostu nie nadążają. Rekomendacja 5% podwyżki Living Wage odzwierciedla zimną, twardą rzeczywistość, której doświadczają wszyscy pracownicy, szczególnie ci o niskich zarobkach. Dzieje się tak z powodu powtarzających się niepowodzeń rządu w zapewnieniu przystępnych cenowo mieszkań i dostępnego niedrogiego transportu publicznego. Dochód wystarczający na życie zapewniłby pracownikom wystarczającą pensję, aby mogli cieszyć się zdrową i zróżnicowaną dietą, wygodnie spłacać kredyt hipoteczny lub czynsz, wyjeżdżać na wakacje i spędzać czas towarzysko, czyli normalne rzeczy, których wielu pracowników jest obecnie pozbawionych na minimalnym poziomie płacy. Wzrost o 5% powinien być kolejnym katalizatorem zmian w Departamencie Mieszkalnictwa. Wszyscy pracodawcy muszą dziś zastanowić się, czy płacą swoim pracownikom dochód wystarczający na życie i czy wystarczy wypracować minimalny standard życia, czy też pracownikom płaci się pensję ciągnącą ich do ubóstwa. Ważne jest, aby każdy, kto pracuje, mógł pracować ze świadomością, że może opłacić czynsz, ogrzać dom i zapłacić za zakupy spożywcze. Niestety wiemy, że zbyt wiele osób po prostu sobie z tym nie radzi. W rzeczywistości średnie tygodniowe zarobki w sektorze hotelarskim są o prawie 40% niższe od płacy wystarczającej na utrzymanie, przy czym średnie zarobki w dziedzinie sztuki, rozrywki i wypoczynku są niższe o ponad 11%, co maskuje fakt, że w obu sektorach są bardzo duże liczby zależne od krajowej płacy minimalnej. Pandemia pokazała prawdziwą wartość pracy ludzi, dlatego musimy zadbać o to, aby praca zawsze się opłacała. Mamy prawdziwy problem z niską płacą w tym kraju, dotykającą prawie 1 na 4 pracowników, którzy zarabiają mniej niż dwie trzecie mediany godzinowych zarobków. Zbyt wiele rodzin zmaga się z tym, polegając na wsparciu, takim jak Working Family Payment, aby związać koniec z końcem. Rząd stoi przed trudnymi wyborami w dniu budżetowym – mam nadzieję, że jego decyzje złagodzą presję na pracowników z powodu zwiększonych kosztów życia w dzisiejszej Irlandii. W sprawiedliwym społeczeństwie każdy, kto pracuje, powinien wiązać koniec z końcem i mieć trochę oszczędności. Ich potrzeby fizyczne, psychologiczne i społeczne powinny być przynajmniej zaspokajane z uzyskiwanych dochodów. Zapewnienie godnej płacy zapewniłoby przyzwoitą płacę każdemu pracownikowi.

*

Kolejny przykład pustosłowia, który pokazuje, wyłącznie częściowe rozwiązanie problemu. Zwiększenie płacy minimalnej, musi wiązać się z innymi aspektami życia, więc również z ograniczeniem wzrostu cen i kosztów życia. Samo podniesienie płacy minimalnej, nawet do 15 € za godzinę, nic nie da, bo gospodarka, kieruje się całkiem innymi zasadami, niż przedstawiane obdnie przez opozycję. To było obserwowane w Irlandii kilka lat temu, kiedy wraz ze wzrostem pensji, podniosły się ceny w sklepach, a i czynsze, któ®e pochłonęły podwyżki płac. Obecnie, mamy też dodatkowe obciążenia fiskalne, więc Szanowna Pani senator, bądźmy w tym wszystkim realistami.

Opr: Bogdan Feręc

Źr: Labour Party