Minęło sześć lat od referendum, które zmieniło oblicze irlandzkiego prawa i społeczeństwa. 25 maja 2018 roku Irlandczycy większością głosów (66,4 proc. do 33,6 proc.) uchylili Ósmą Poprawkę do Konstytucji, otwierając drogę do legalizacji aborcji. Jeszcze tego samego roku ustawa o ochronie zdrowia (regulacja dotycząca przerywania ciąży) z 2018 r. została uchwalona przez Oireachtas i podpisana przez prezydenta. Nowe przepisy zaczęły obowiązywać 1 stycznia 2019 r.
Dziś widzimy ich konsekwencje w liczbach i w 2024 roku dokonano w Irlandii prawie 11 tysięcy aborcji. To liczba, która dla jednych oznacza triumf prawa kobiet do decydowania o swoim ciele, a dla innych – tragedię cywilizacyjną i dowód na to, że kraj pogrążył się w moralnej pustce.
Z raportu Ministerstwa Zdrowia wynika, że w 2024 roku wykonano:
- 108 zabiegów z powodu śmiertelnych wad płodu,
- 9 aborcji w nagłych przypadkach zagrażających życiu lub zdrowiu kobiety,
- 24 aborcje poza sytuacją nagłą, ale również z powodu poważnego zagrożenia zdrowia.
Cała reszta, czyli ponad 10 800 przypadków, to aborcje przeprowadzone w ramach prawa do przerwania ciąży w ciągu pierwszych 12 tygodni – bez konieczności podania szczególnego powodu.
– Najwięcej aborcji wykonano w styczniu (1056), kwietniu (941) i maju (967).
– Najwięcej zgłoszono w Dublinie (4125 przypadków), w Cork (957) i w Galway (507).
Co te liczby mówią o Irlandii w 2024 roku?
Przede wszystkim pokazują skalę zjawiska, które jeszcze dekadę temu było niemal całkowicie nielegalne i przeniesione do Wielkiej Brytanii w postaci tysięcy rocznych wyjazdów kobiet na zabiegi przerywania ciąży. Dziś Irlandia – podobnie jak większość krajów zachodnioeuropejskich – wprowadziła aborcję jako usługę medyczną dostępną w publicznej służbie zdrowia, refundowaną i regulowaną w ramach systemu HSE.
Zgodnie z ustawą, aborcji można dokonać:
- w przypadkach zagrożenia życia kobiety lub poważnego uszczerbku na jej zdrowiu (w tym w nagłych wypadkach),
- w przypadkach śmiertelnych wad płodu,
- bez ograniczeń w pierwszych 12 tygodniach ciąży.
Departament Zdrowia publikuje takie statystyki co roku, wypełniając wymogi art. 20 ustawy z 2018 r. Szósty raport z rzędu, opublikowany w Irish Central, pokazuje, że dostępność aborcji w Irlandii utrzymuje się na stabilnym, wysokim poziomie, a liczba zabiegów jest znacznie większa niż w pierwszych latach po zmianie prawa.
Bogdan Feręc
Źr. Irish Central
Photo by Sylwia Bartyzel on Unsplash
